„I przyjmę was za swój lud, i będę wam Bogiem” (2 Mojż. 6:7).
Bóg chce, byś go znał! Chce cię uczyć, jak rozpoznawać jego głos wśród innych. On objawiał i manifestował się dla jego ludu, dzieci Izraela ciągle na nowo -- poprzez wielkie wybawienia i cudowne znaki -- a jednak oni dalej nie znali swojego Boga.
„Przez czterdzieści lat czułem odrazę do tego rodu I rzekłem: Lud ten błądzi sercem i nie zna dróg moich” (Psalm 95,10). Bóg mówił, „W tym wszystkim nigdy nie pozwoliliście mi być Bogiem. Dalej nie wiecie, jak ja działam.”
Kochani, Bóg dalej szuka ludzi, którzy pozwolą mu być dla nich Bogiem, aż naprawdę go poznają i nauczą się jego dróg. My, tak jak Izrael, byliśmy świadkami cudów, doświadczaliśmy manifestacji jego obecności i odpowiedzi na modlitwy. Ufamy Bogu w większości dziedzin naszego życia, ale nasza wiara zawsze ma ograniczenia i bariery. To może być jakaś jedna sfera, którą blokujesz, gdzie nie wierzysz, że Bóg się tym zajmie. Twoje wątpliwości przeszkadzają Bogu być wszystkim, czym chce być w twoim życiu.
Drogi czytelniku, ja nie mogę powiedzieć, czy naprawdę znasz Boga tak, jak on pragnie. Tylko Duch Święty może to objawić. Jednak podzielę się z tobą tym, co Bóg mi objawił o tym, jak ograniczałem Go przed byciem Bogiem w moim życiu; przez nie odpoczywanie w jego miłości do mnie.
Już czas, byś odpoczął bezpiecznie w miłości Boga! Musisz powstać i powiedzieć, „Nie przyjmuję oskarżeń diabla -- bo i tak nigdy bym nie był godzien. Wszelka moja wartość pochodzi z Jezusa! On mnie oczyścił swoją krwią.”
Widzisz, nie możesz pozwolić Mu być dla ciebie Bogiem, jeżeli nie pozwolisz Mu cię kochać!
Kiedy wróg przychodzi jak ryczący lew, nie panikuj - odpocznij. Powiedz, „Bóg mnie kocha, Jezus mnie kocha, ja to wiem i wierzę w Jego miłość! Pozwól Mu być Bogiem. pokazując, że odpoczywasz w Jego miłości. Przyjmij to -- i ciesz się tym. Bóg najlepiej okazuje się Bogiem, kiedy pozwolisz Mu zalewać cię Jego miłością.