JEZUS MODLI SIĘ O CIEBIE

David Wilkerson (1931-2011)

Jezus modlił się stale. Odchodził na górę, żeby się modlić; szukał miejsc odosobnienia na modlitwę. Modlił się rano i wieczorem. Właściwie Jezus powiedział, że nie robił nic bez usłyszenia najpierw tego od Swojego Ojca – w modlitwie.

Ew. Jana 17 jest to modlitwa Jezusa o Jego uczniów i jego lud – wszystkich, którzy szli za Nim i wierzyli w Niego. Ale Jezus modlił się nie tylko o Swoich naśladowców, ale o „tych wszystkich, którzy uwierzą we Mnie poprzez ich [uczniów] słowo (werset 20). Jaka to potężna prawda. Zwrot „tych, którzy uwierzą we Mnie” obejmuje ciebie i mnie!

Umiłowani, Jezus modlił się o nas, kiedy żył na tym świecie w ciele, ale Jego modlitwa nie zaginęła gdzieś w powietrzu. Ona paliła się na Bożym ołtarzu cały czas i Bóg przyjął modlitwę Swojego Syna za każdego z nas. Wieki temu już byliśmy w Jego myślach; On nawet zapisał tę modlitwę w Swoim Słowie, wiedząc, że będziemy to czytać.

Właśnie teraz Jezus się modli o przestępców, którzy się jeszcze nie nawrócili do Niego. Pismo mówi, że On może zbawiać do końca - „do końca czasu” - wszystkich, którzy kiedykolwiek przyjdą do Niego.

Poprzez moje lata służby widziałem wielu uzależnionych, jak chwalebnie zostali zbawieni i za każdym razem myślałem sobie, „Ten musiał mieć modlącą się matkę, albo wstawiającą się w modlitwie babcię i Bóg odpowiada na modlitwy tych świętych wojowników.” Ale teraz rozumiem coś jeszcze lepiej niż wtedy. Jezus modlił się o nich cały czas! „Proszę . . .o tych, którzy uwierzą we Mnie poprzez ich słowo” (Jana 17:9,12).

Jeżeli uciekałeś od Pana, to nigdy nie uciekniesz przed modlitwami. Ojciec odpowiada Swojemu Synowi i wszyscy, którzy się Jemu sprzeciwiają, żyjąc nadal w swoich grzechach, zatwardzają swoje serca na modlitwy Chrystusa – który modlił się o nich na ziemi i nadal się o nich modli.