CZY NIE JESTEŚ DLA NIEGO O WIELE CENNIEJSZY?

Gary Wilkerson

Duża część pokolenia wchodzącego teraz w dorosłość jest rozpaczliwie zraniona. Niektórzy z tych młodych mężczyzn i kobiet wychowywali się domach bez matki czy ojca, albo rodzic był emocjonalnie niezrównoważony. Wzrastali bez ukierunkowania w życiu i nie odczuwali troskliwego nadzoru, który zapewnia kochający ojciec. Z tego powodu odwracają się zupełnie od chrześcijańskiego przesłania.

Nawet ci, którzy szukają nadziei w Jezusie, rozglądają się w swoim kościele i zastanawiają, „Wszyscy podnoszą ręce w uwielbieniu tak jakby naprawdę czuli się kochani. Dlaczego ja się nie czuję tak samo?” Reagują oczywiście na swoje zranienia różnymi sposobami, ale jeden efekt uboczny jest powszechny. Noszą w sobie poczucie, że są niegodni.

Jezus mówi o tym stanie umysłu bezpośrednio w swoim Kazaniu na Górze, przemawiając do niespokojnego, zranionego pokolenia: „Spójrzcie na ptaki. Nie sieją ani nie magazynują żniwa do gumien, gdyż wasz Ojciec niebiański je karmi. Czy wy nie jesteście dla Niego cenniejsi niż one? Popatrzcie na lilie polne jak rosną. Nie pracują ani nie robią sobie ubrania, ale nawet Salomon w całej swojej chwale nie był tak pięknie ubrany jak one. Jeżeli Bóg troszczy się tak cudownie o kwiaty polne, które dzisiaj tu są, a jutro będą wrzucone do pieca, to na pewno zatroszczy się o was” (Mat.6:25, 28-30, moje podkreślenie).

Jakie to niesamowite wiadomości dla każdego pokolenia – ale szczególnie dla tego zranionego. Sednem tego przesłania jest pytanie Jezusa: „Czy wy nie jesteście cenniejsi dla Niego?” Jest to właściwie stwierdzenie i przecina ono na wskroś gniew, stres, niepokój, frustrację i głębokie uczucie zawodu.

Dzisiaj Bóg chce ci pokazać jak cenny jesteś dla niego, jak potężnie należysz do jego rodziny. On ciebie uczynił dziedzicem, z wielkim niebiańskim dziedzictwem. A najwspanialsze jest to, że jesteś jego cennym skarbem i On chce mieć z tobą społeczność!