Gdzie uczniowie rozpoczęli swoją służbę? Jezus wysłał ich do zmęczonych, biednych, którzy byli przygniecieni grzechem, zniewolonych nałogami rujnującymi życie. „Wtedy rzekł pan do sługi: Wyjdź na drogi i między opłotki i przymuszaj, by weszli, i niech będzie zapełniony dom mój” (Łk 14,23).
Myślę o służbie Teen Challenge - centrum rehabilitacyjnym dla narkomanów i alkoholików, które ma już 1100 ośrodków po całym świecie. Myślę też o wielu żniwiarzach, którzy pojechali do innych krajów i widzieli cuda zbawienia, kiedy usługiwali najbardziej potrzebującym, najbiedniejszym i najbardziej zniewolonym przez diabła. Oni zaczynają żąć dokładnie tam, gdzie Jezus zaczął Swoje żniwa: wśród zgubionych owiec, zniewolonych, złamanych na sercu, więźniów, trędowatych, ślepych, biednych, tych, którzy się smucą, strapionych i zaniepokojonych.
Zwróćcie uwagę na słowa Pawła: „Przypatrzcie się zatem sobie, bracia, kim jesteście według powołania waszego, że niewielu jest między wami mądrych według ciała, niewielu możnych, niewielu wysokiego rodu, ale to, co u świata głupiego, wybrał Bóg, aby zawstydzić mądrych, i to, co u świata słabego, wybrał Bóg, aby zawstydzić to, co mocne, i to, co jest niskiego rodu u świata i co wzgardzone, wybrał Bóg, w ogóle to, co jest niczym,… aby żaden człowiek nie chełpił się przed obliczem Bożym” (1 Kor 1:26-29).
Drogi święty, Jezus wiedział co nas spotka w dniach ostatecznych: to generacja pogrążona w grzechu bardziej, niż jakakolwiek inna; stres i samotność, jakiej człowiek nigdy przedtem nie doświadczył; niepokoje finansowe, szalejące rozwody, wojowniczy homoseksualizm, niemoralność, która powodowałaby zawstydzenie nawet u najgorszych grzeszników trzydzieści lat temu.
Dlatego Chrystus szuka pracowników, którzy poddają się pod ogień kowala. On chce ludzi, którzy staną przed światem i będą głosić: „Bóg jest ze mną! Szatan nie może mnie zatrzymać. Popatrzcie na moje życie. Przeszedłem przez ogień za ogniem i byłem uderzany wiele razy.. Jednak przeszedłem przez to wszystko zwycięsko przez Chrystusa, który mieszka we mnie. To, co głosiłem, działa we mnie. Jestem żywym dowodem, że Jezus wystarczy!”